Podczas prezentacji nowego iPhone 5, dyrektor generalny Tim Cook opowiedział o planach Apple, w tym o planach dotyczących Rosji.
Jak donosi jedna z rosyjskich gazet «Ведомости» Apple planuje wprowadzić w Rosji usługę iTunes Store. Ze słów dziennikarzy wynika, że „wprowadzenie zaplanowane jest na IV kwartał 2012 roku, ale może przesunąć się na I kwartał 2013 roku – to wszystko zależy od sukcesu negocjacji z rosyjskimi firmami fonograficznymi oraz właścicielami praw autorskich”.
Ponadto eksperci twierdzą, że Apple jest zainteresowany w muzyką rosyjskich artystów, ponieważ muzyka lokalnych wykonawców jest najbardziej popularna w Rosji.
Wg statystyk udostępnionych przez portal Яндекс zasoby muzyczne liczą ponad 4 milionów piosenek, z których tylko 50.000 to utwory rosyjskie, ale właśnie one generują 50% odtworzeń. Kolejną ciekawostką jest fakt, że cena utworów w Rosji będzie nieco niższa niż 0,99 dolarów. Najprawdopodobniej, cena nie będzie przekraczać 20 rubli (według serwisu http://www.appleinsider.ru najprawdopodobniej za jeden track Rosjanie zapłacą 11-20 rubli). Regionalne różnicowanie cen jest często stosowane przez Apple i są uzależnione od sytuacji gospodarczej w danym kraju.
Warto nadmienić, że o uruchomieniu iTunes w Rosji Apple już myślał w 2007 roku. Powodem wstrzymania działań w tym zakresie był wysoki poziom piractwa na rynku rosyjskim. Drugą szansę Apple miał w 2008 roku, kiedy tylko zaczęła się sprzedaż iPhone-ów – mówi Ewgenij Butman, współwłaściciel ideas4retail i były akcjonariusz ECS Group (dystrybutor i detaliczny sprzedawca produktów Apple).
Teraz Apple musi powalczyć wśród silnej lokalnej konkurencji i w mniej przyjaznych warunkach niż kiedyś. Innego zdania kierownik projektu Яндекс.Музыка Konstantin Woroncow: „graczy na rynku legalnej muzyki w RUnet jest niewielu i wszyscy oni wspólnie tworzą wśród użytkowników negatywne podejście w stosunku do pirackiego kontentu. Wejście iTunes tylko pomoże w rozwoju tego rynku.”
Pomimo przekonania wielu ludzi, że Rosja w dalszym ciągu jest wiedzie prym w kwestii piractwa, warto przypomnieć badania, które przeprowadził Musicmetric, firma zajmująca się analityką użytkowników muzyki na całym świecie. Jak się okazało, Rosja zajmuje dopiero 24 miejsce (przeprowadzone badanie uwzględniło tylko pobraną muzykę za pomocą torrentów). Według tych badań, przeprowadzonych w pierwszej połowie 2012 roku, Rosjanie ściągnęli w ten sposób 22,7 mln. piosenek, podczas gdy Brytyjczycy – niemal 347 milionów, a Amerykanie – 775 milionów utworów.
Na początku 2012 Biuro Przedstawiciela Handlowego USA (USTR) opublikowało wyniki ankiety przeprowadzonej wśród ekspertów, w której Rosja i Chiny są uważane za kraje, w grupy roboczej Kongresu USA Rosja, Chiny i Ukraina są określane jako kraje „stale łamiące” prawa autorskie.
Według BSA (Business Software Alliance) średni poziom piractwa w Rosji za 2011 rok wyniósł 63% , a to oznacza że na każde 100 kopii tylko 37% jest pozyskiwanych legalnie, a 63% to kopie pirackie. W samym segmencie kontentu rozrywkowego i multimedialnego, według tej oceny, poziom piractwa w Rosji dochodzi do 80%.
Rosyjska Federacja od wielu lat próbuje walczyć ze zjawiskiem piractwa, pomimo faktu, że rosyjskie ustawodawstwo w pełni spełnia potrzebne wymagania, niestety władza wykonawcza nie jest w stanie skutecznie radzić sobie z tym problemem. Po pierwsze, brak personelu technicznego służb i kwalifikacji w zakresie pirackich produktów. Po drugie, wysoki poziom korupcji. Po trzecie, niska zdolność nabywcza oraz cecha rosyjskiej mentalności – niechęć do płacenia za coś, co można dostać za darmo.
Infografika : http://www.go-gulf.com/blog/online-piracy
Pytanie które się nasuwa, czy pomimo odstraszających i zniechęcających statystyk Apple zaryzykuje i przełamie lody piractwa w Rosji? Poziom wzrostu świadomości i chęci zakupu legalnego kontentu wzrasta, szczególnie ten trend jest zauważany wśród mieszkańców dużych aglomeracji, a dobrze przemyślana polityka, odpowiednia zachęta i rozsądna cena stosowna do rosyjskiego portfela ma szanse odnieść sukces.