Prowadzenie własnej strony internetowej to nie tylko okazja, aby wypłynąć na szerokie wody i dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. To również doskonały sposób na zarabianie dodatkowych pieniędzy. Dlatego też wiele osób, wykorzystując internetowe platformy proponowane przez Google, zarabia na sprzedaży powierzchni reklamowych. Pamiętajmy jednak, że w parze z dochodem zawsze idzie… fiskus.
Zarabiamy z Google
Właściciele serwisów, stron czy portali internetowych – zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorcy aktywnie działający w sieci – mogą zarabiać na sprzedaży powierzchni reklamowych w Internecie. Jednym z najpopularniejszych systemów umożliwiających zarabianie na reklamach jest platforma Google AdSense. Do dyspozycji mamy też Google AdMob pozwalające generować zyski dzięki reklamom w mobilnych aplikacjach. W praktyce wygląda to w ten sposób, że udostępniamy firmie Google powierzchnię pod reklamę kontekstową na naszej stronie internetowej, a reklamodawcy płacą za kliknięcie w baner reklamowy (a nie za samo wyświetlanie reklamy). Gdy uzbierana zostanie określona kwota, Google przelewa na kontro właściciela serwisu stosowne wynagrodzenie. W ten oto sposób zarabiamy pieniądze. A, że zarabiamy to uzyskujemy przychód, z którego musimy się rozliczyć. Nie ma tutaj znaczenia, czy z platformy korzystamy jako przedsiębiorca, czy jako osoba fizyczna.
Dwa sposoby rozliczenia
Przychody z reklam mogą zostać zakwalifikowane do przychodów z działalności gospodarczej lub jako przychody z „innych źródeł”. W pierwszym przypadku do PKD firmy trzeba dopisać kody związane ze świadczeniem usług reklamowych, a przychody rozliczać jako tzw. „eksport usług” świadczony na rzecz kontrahenta z UE – czyli oddziału Google znajdującego się w Irlandii. Jest to transakcja wewnątrzwspólnotowa, czyli transakcja kupna oraz sprzedaży pomiędzy podmiotami zarejestrowanymi w państwach członkowskich UE. Należy więc zdawać sobie sprawę z tego, że wiążą się z tym specyficzne obowiązki dotyczące m.in. VAT, posiadania NIP-UE i dokumentowania sprzedaży.
Uzyskanie dochodów niezwiązanych z działalnością gospodarczą też należy rozliczyć – mimo że na koniec roku nie dostaniemy żadnego PITu, na podstawie którego moglibyśmy wyjść na zero z fiskusem. Najwygodniejszym i prawdopodobnie najłatwiejszym sposobem rozliczenia się z urzędem skarbowym jest zsumowanie wszystkich wypłat z tytułu udostępnienia powierzchni reklamowej na swojej stronie internetowej i wykazanie ich w rocznym zeznaniu podatkowym w rubryce „inne źródła”. Oczywiście w tym samym zeznaniu wskazujemy również pozostałe źródła przychodów, np. ze stosunku pracy lub umów o dzieło i zlecenie. Pamiętajmy, aby przy rozliczeniu uwzględnić kwotę wolną od podatku oraz ewentualne koszty uzyskania przychodu. Osoby, które korzystają z platformy Google AdSense, ale nie prowadzą działalności gospodarczej, nie muszą też wystawiać faktur VAT, prowadzić ewidencji sprzedaży, składać deklaracji VAT, czy też rejestrować się jako podatnicy VAT-UE.
Więcej na temat VAT: http://urzadskarbowy24.pl/co-to-jest-vat/
