w

Facebook zabija marketing na Instagramie

Facebook zabija marketing na instagramie

Instagram jaki znamy przechodzi do lamusa. Nowy algorytm sprawi, że kolejne posty nie będą się wyświetlały w feedzie chronologicznie, a w oparciu o posty, upodobania i relacje każdego z użytkowników. Co to oznacza dla biznesu? Przede wszystkim dodatkowe opłaty…

Dokładnie cztery lata temu, w kwietniu 2012 roku Mark Zuckerberg zdecydował się wydać 1 miliard dolarów na to, by Facebook został właścicielem serwisu społecznościowego Instagram. W tamtym momencie eksperci uznawali ten krok za formę robienia szumu nie popartą żadnymi biznesowymi przesłankami. Marketingowe możliwości samego Instagrama zostały odkryte dużo później – w momencie, w którym wybrane marki i sklepy odkryły, że opowiadanie historii za pomocą obrazków, ładne prezentowanie swoich produktów i usług i budowanie w ten sposób więzi z użytkownikami daje bardzo konkretne efekty sprzedażowe.

W 2016 roku nikogo nie dziwi wykorzystywanie Instagrama jako skutecznego narzędzia promocyjnego. Dzięki ciekawym zdjęciom i odpowiednim hasztagom dotrzeć można do zupełnie nowych klientów. Większość firm jednak dopiero uczy się skutecznego wykorzystywania tego narzędzia. Teraz zaś będzie o wiele trudniej. Instagram wprowadzając nowy algorytm, który pozwoli sortować posty nie w porządku chronologicznym, a tak, by dopasować news feed do zainteresowań i powiązań użytkowników, zaczyna upodabniać się coraz mocniej do Facebooka.

Zmiana przedstawiana jest przez właścicieli serwisu jako sposób na optymalizację news feeda, w rzeczywistości jednak pozwala Instagramowi na kontrolwanie treści i wyświetlanie użytkownikom nie tylko postów interesujących, ale także tych, które zostały odpowiednio opłacone. Mechanizm znany już z Facebooka może wpłynąć niestety na pozycję mniejszych firm korzystających z Instagrama. Nie wystarczy już naturalne działanie oparte na tworzeniu interesujących treści, zacznie liczyć się budżet na reklamę. Wszystko po to, by zwiększyć przychody właściciela serwisu, który aktualnie sam sobie ustawił poprzeczkę bardzo wysoko…
Internet na szczęście nie znosi próżni, już w tej chwili wiele mniejszych firm coraz skuteczniej wykorzystuje inne platformy. Pozostaje pytanie jak szybko Zuckerberg zdecyduje się zainwestować kolejne miliardy w to, by wykupić takie media jak Snapchat.

źródło: TechCrunch

[podobne_instagram]

Walk events z dwoma nagrodami w ramach mp power awards

WALK Events z dwoma nagrodami w ramach MP Power Awards

Jakie działania marketingowe pozwolą zwiększyć sprzedaż na wielkanoc?

Jakie działania marketingowe pozwolą zwiększyć sprzedaż na Wielkanoc?