AdGooroo przeanalizował aktywność marek oraz sprzedawców w Stanach Zjednoczonych w zakresie inwestycji w płatny ruch na stronie. Badania dotyczyły pięciu kategorii: ubiór, uroda i kosmetyki, buty, torebki oraz zegarki. Wyniki pokazały sumę wydatków poniesionych na promocję w Google Adwords w 2013 roku.
Badania podzielone na 5 kategorii ukazują wysokość wydatków wśród marek oraz sprzedawców, takich jak internetowy odpowiednik Sephory czy Amazon. Najwięcej wydano na reklamę odzieży, przy czym proporcje pomiędzy sprzedawcami a samymi markami są dość wyrównane. W przypadku kosmetyków, ci pierwsi zapłacili za promocję połowę więcej, natomiast butów – pięciokrotność wydatków poniesionych przez marki. Torebki to jedyna kategoria, w której nakłady reklamowe były zbliżone dla obu grup.
Które marki okazały się najbardziej hojne?
W pierwszej trójce mamy dobrze znanych projektantów: Louis Vuitton z wydatkami ponad milion dolarów, Chanel – ponad 500 tysięcy oraz ekskluzywny dom mody Burberry, który w reklamę Adwords zainwestował 300 tysięcy dolarów. Dalej w TOP 10 znajduje się Hermes, Armani czy Versace, zestawienie natomiast zamyka Gucci ze skromnym, w porównaniu z poprzednikami, wynikiem 78 tysięcy dolarów.
A jak rozrzutni okazali się sprzedawcy?
Wśród sprzedawców nie zaobserwowano aż tak dużej różnorodności, jak w przypadku marek. Przoduje neinmanmarcus.com z wynikiem ponad 700 tysięcy dolarów, zaraz za nim znajduje się saksfifhavenue.com, tracąc do lidera ok. 100 tysięcy, a na trzecim miejscu uplasował się nordstrom.com z wydatkami oscylującymi wokół 500 tysięcy dolarów. Znany Amazon znajduje się na 6 miejscu, natomiast zestawienie zamyka Sephora, przeznaczając na reklamę w 2013 roku ponad 150 tysięcy dolarów.
Źródło: AdGooroo