Wyobrażacie sobie dzisiejszy świat bez wszechobecnego Internetu? Gdyby ktoś wyciągnął wtyczkę i pufff… nie ma, koniec! Dziękuję, dobranoc! Rewolucja na całego, prawda? Polacy spędzają w sieci stosunkowo dużo czasu. Jeśli wierzyć raportowi comScore, w czerwcu bieżącego roku każdy z nas korzystał z usług internetowych średnio przez 28 godzin. Tylko właściwie, co konkretnie jest w stanie zaabsorbować przeciętnego internautę przez 1680 minut miesięcznie? Czy wykorzystujemy należycie ten czas? Sami oceńcie…
W 2011 roku Główny Urząd Statystyczny zbadał m.in. cel korzystania Polaków (16-74 lat) z Internetu w sprawach prywatnych w trzymiesięcznym przedziale czasowym. W tym okresie aktywność sieciową odnotowano u 62% badanych. Jeśli rozgraniczyć wyniki na kilka grup wiekowych, prym wiodły osoby z zakresu od 16 do 24 lat – aż 96,7% z nich przynajmniej raz w tym czasie skorzystało z usług internetowych.
Okazuje się, iż Polacy najczęściej używali sieci do komunikacji (57,9%), wyszukiwania informacji oraz przeglądania serwisów internetowych (57,4%).
Najchętniej porozumiewano się za pomocą poczty elektronicznej (1 na 2 osoby). Na drugim miejscu uplasowały się serwisy społecznościowe, używało ich niespełna 36% objętych analizą. 30,2% badanych wybierało komunikatory typu gadu-gadu czy tlen. Co więcej, według statystyk ich udział w życiu przeciętnego użytkownika sukcesywnie spada, coraz bardziej ustępując miejsca platformom społecznościowym. Komunikatory, choć dalej popularne, zwyczajnie słabną i raczej nic nie zapowiada zmiany dotychczasowego rozwoju wydarzeń.
Jeśli chodzi o surfowanie w celu uzyskania informacji, najbardziej pożądane były dane o towarach i usługach (44,5%). W porównaniu z rokiem wstecz, jest to skok aż o 5,2%. Wzrost owego rekonesansu powinien być sygnałem do działania przedsiębiorstwom wystawiającym ofertę w sieci. Warto pociągnąć za kilka sznurków i zadbać, aby propozycje były – aktualne, przejrzyste, łatwe do odszukania, zgodne z prawdą oraz w miarę szczegółowe – optymalne.
Mając na uwadze rozrywkę, stosunkowo często decydowano się na usługi sieciowe, prawie 1/4 badanych użytkowała radio i telewizję online, niewiele mniejszą popularnością (22,7%) cieszyły się możliwe do pobrania pliki z grami, muzyką, filmami oraz grafiką.
Polacy wyraźnie są głodni rozwoju zawodowego, co z perspektywy branży szkoleniowej wygląda bardzo obiecująco. W stosunku do poprzedniego raportu, blisko o 6 oczek procentowych spadła ilość osób przeszukujących sieć w celu uzupełnienia wiedzy (mniej ufamy
Wikipedii), częściej natomiast sięgano po informacje dotyczące edukacji i ofert szkoleniowych (17,2%).
Warto też wspomnieć o stale poprawiającej się kondycji banków. Z roku na rok coraz śmielej manewrujemy pieniądzem za pomocą usług internetowych (27,5%).
Wydaje się, iż większość wymienionych czynności, usług i aspektów zdecydowanie ułatwia współczesne życie. Pytanie, czy do tego stopnia, aby poświęcać temu średnio aż 28 godzin miesięcznie?
Należy pamiętać, iż przedstawiłem tylko cząstkowe dane z raportów źródłowych.
Źródła:
Główny Urząd Statystyczny, www.comscore.com
Autor:
Paweł Mieczkowski
Specjalista ds. marketingu internetowego i Redaktor online
www.epro.com.pl