„Bicie, czas z tym skończyć” to kolejna kampania społeczna Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka. W ostatnich latach najbardziej rozpoznawalnymi przedsięwzięciami społecznymi były: wspominana „Bicie uczy, ale tylko złych rzeczy”, „Jestem mamy i taty”, „Odwaga ratuje życie” oraz „Reaguj! Masz prawo”.
– Bicie dzieci to wyraz frustracji i braku cierpliwości. Nie jest to ani dobra, ani pożądana metoda wychowawcza – przekonuje Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. W Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Przemocy Wobec Dzieci (19 listopada) i w przeddzień Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka (20 listopada) rusza kampania społeczna RPD „Bicie, czas z tym skończyć”. Z badań przeprowadzonych na zlecenie RPD wynika, że ponad połowa Polaków aprobuje uderzanie dziecka, a co trzeci akceptuje bicie dzieci w wychowaniu.
Celem kampanii jest nagłośnienie problemu przemocy wobec dzieci oraz zmiana postaw społecznych, przede wszystkim obniżenie poziomu agresji i aprobaty dla stosowania jakichkolwiek form bicia. Jak wynika z badań „Przemoc w wychowaniu w opinii społecznej oraz relacji rodziców”, przeprowadzonych przez agencję TNS Polska w 2015 r. na zlecenie Rzecznika Praw Dziecka, 58 proc. Polaków wyraża aprobatę klapsów, a 26 proc. uznaje bicie dzieci za skuteczną metodę wychowawczą.
– Ponad połowa Polaków aprobuje uderzanie dziecka – taka informacja zobowiązuje do podjęcia kolejnych intensywnych działań. Kampanią „Bicie, czas z tym skończyć” chcemy głośno powiedzieć, że lanie i klaps są jedynie wyrazem frustracji i braku cierpliwości, nie właściwą metodą wychowawczą – podkreśla Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak.
– W Polsce potrzebna jest dalsza szeroka edukacja społeczna o przemocy w wychowaniu i o prawach dziecka. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Rzecznika Praw Dziecka wynika, że jedynie co trzeci Polak wie o prawnym zakazie bicia dzieci, zapisanym w polskim prawie w 2010 r. – zwraca uwagę prof. Ewa Jarosz z Uniwersytetu Śląskiego.
Kampania społeczna „Bicie, czas z tym skończyć” jest kolejną przygotowaną przez RPD i odwołującą się do społecznej akceptacji przemocy w wychowaniu. W poprzedniej kampanii, zatytułowanej „Bicie uczy, ale tylko złych rzeczy”, wykorzystano diaboliczny wizerunek Jerzego Radziwiłowicza. Tym razem przekaz jest bardziej emocjonalny – bohaterką spotu jest starsza pani, która z perspektywy czasu żałuje, że podnosiła rękę na własne dzieci. – Biciem niczego się nie nauczy, strach nie jest sposobem na wychowanie – przyznaje.
-Mądrość człowieka buduje jego otwartość i skłonność do przyjmowania nowych informacji. Nawet jeśli do tej pory myślałem lub robiłem coś niewłaściwie, mogę to zmienić, na tym właśnie polega mądrość i dojrzałość. Na takim założeniu oparliśmy strategię i kreację kampanii – dodaje Malina Wieczorek, dyrektor agencji Telescope, ekspertka w dziedzinie marketingu społecznego.
Spot wyreżyserował Jan Komasa, znany z takich filmów jak „Sala Samobójców” czy „Miasto 44”. Kreację przygotowała agencja TELESCOPE. Spot wyprodukowała Papaya Films. Będzie on emitowany na antenach stacji telewizyjnych i radiowych, a także przed seansami kinowymi. W kilku miastach zaplanowano również kampanię outdoor.
Rzecznik Praw dziecka – Bicie, czas z tym skonczyc from Telescope on Vimeo.
Wszystkie informacje o kampanii, spot oraz pełne wyniki badań „Przemoc w wychowaniu w opinii społecznej oraz relacji rodziców” dostępne są na stronie internetowej www.niedlabicia.pl. Akcja będzie promowana również poprzez kanały społecznościowe Rzecznika Praw Dziecka.
[podobne_kampania]