Kolejny Black Week za nami! Emocje nie do końca jeszcze opadły – część z sklepów przedłużyło swoje promocje do końca bieżącego tygodnia, niemniej można już spokojnie pokusić się o analizę wyników tegorocznego święta konsumpcjonizmu.
Zaprezentowane wyniki powstały na podstawie danych pochodzących od klientów edrone – eCRM dla eCommerce.
W 2019 uśredniony wzrost obrotu wśród sklepów internetowych (świat) wyniósł 241,19%, co w porównaniu do wyniku 254,17% w 2018 jest nieznacznym spadkiem.
Jeśli uwzględnimy fakt, że nie wszystkie sklepy brały udział w wyprzedażach, wzrost względem dnia regularnej sprzedaży wyniósł – 389,14%. Kryterium oceny był znaczący wzrost sprzedaży, świadczący o aktywnym udziale w akcji.
Średnia wartość koszyków w polskich sklepach wyniosła 438,09 zł. W tej kategorii zanotowaliśmy wzrost względem roku ubiegłego.
Najlepsze wyniki odnotowały sklepy internetowe, które postawiły przede wszystkim na długotrwałe budowanie relacji. Sklepy które mają wdrożona zaawansowaną segmentację behawioralną (RFM):
Co ciekawe, Brazylijski konsument wydawał średnio o 160,09% na poszczególne zamówienie w pojedynczym sklepie.
Na wyniki sprzedażowe znaczy wpływ miała również sztuczna inteligencja. Sklepy wykorzystujące AI do rekomendowania klientom promocji na podstawie danych behawioralnych mogą pochwalić się większymi wzrostami – mają wzrost większy o prawie 53 punkty procentowe, niż te, które postawiły na statyczną ekspozycję.
Rekordziści wśród klientów edrone zanotowali wzrost obrotu rzędu nawet 3000%.
Na poniższych wykresach przedstawiamy przebieg szeregu parametrów w skali całego listopada z podziałem na dni.
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że z roku na rok kolejny Black Friday bije rekord poprzedniego. Jak podawaliśmy w tabeli wyżej dla klientów edrone wzrosty prezentowały się następująco.Black Friday bez fajerwerków?
Paradoksalnie jedną z głównych przyczyn stagnacji, może być rosnąca popularność Black Friday w Polsce. Cała akcja jest już na tyle znaczącym w Polsce zjawiskiem, że znaczna część sklepów bojkotowała akcję dostosowując się do trendów zrównoważonego rozwoju.
Niektóre z nich wprost informowały o tym swoich klientów. Kilka marek poszło o krok dalej i na zasadzie protestu wręcz podnosiło swoje ceny na czas trwania weekendu.
Wiele największych sieci postawiło na kampanie naświetlające problemy związane z konsumpcją, na przykład zachęcając do naprawiania ubrań i innych dóbr, zamiast kupowania nowych, przemyślenia zakupu pod kątem jego zasadności, lub prezentując dane informujące o produktach, które lądują rokrocznie na śmietniku, w przeliczeniu na konsumenta.
W bojkot zaangażowały się aktywnie także organizacje takie jak Greenpeace, który zorganizował happening w Galerii Krakowskiej, mający na celu zmuszenie przynajmniej części klientów galerii do ponownego przemyślenia konieczności zakupów.
Z innej strony – wzrasta świadomość konsumentów. Podejmujemy coraz częściej świadome decyzje, rzadziej pod wpływem impulsu. Zero waste, zrównoważony rozwój, ograniczenie zużycia plastiku (plastikowe rurki i kubeczki do napojów, siatki jednorazowe, opakowania) te filozofie mają coraz większy wpływ na nasze życie (szczególnie w ostatnich miesiącach w Polsce), a tym samym na kształt rynku.