Pytanie to powracało jak bumerang, odkąd w minionym tygodniu w sieci pojawił się teledysk do utworu „Jestem konsumentem”, za którym stał wspomniany Mister Z.
Już dziś możemy poznać jego prawdziwą historię. To, kim jest, okazało się nieco zaskakujące.
Poznaj prawdziwą historię Mistera Z.
i jego stronę.
Nietypowa komunikacja jest częścią projektu Kredyty Zaufania, będącego inicjatywą ANG Spółdzielnia Doradców Kredytowych. Głównym celem projektu jest edukacja finansowa
w obszarze świadomego i odpowiedzialnego korzystania z produktów finansowych i zwrócenie uwagi na konsekwencje beztroskiego i nierozważnego zaciągania zobowiązań.
W pierwszej odsłonie opublikowany został klip niejakiego Mistera Z. Abstrakcyjny obraz teledysku tworzyły sceny kosmicznej ucieczki przed łapczywym komornikiem, Atari w roli instrumentu i sentymentalna jazda Fiatem 125p. Pastisz i ironia obecne w klipie miały uwydatnić poważny przekaz.
Zdzisław Lewy, bo tak w rzeczywistości nazywa się Mister Z., opowiada do czego doprowadził go rozrzutny styl życia. Chcąc zaimponować znajomym, ciągle kupował na kredyt i nie zastanawiał się nad konsekwencjami. Nietrudno domyślić się, że nie mogło to trwać zbyt długo. Pojawiły się długi, o które w końcu upomniał się komornik. Co wydarzyło się później?
Po miesiącach niekontrolowanego konsumpcjonizmu do Zdzisława dotarło, że się pogubił. Na szczęście w porę przyszło otrzeźwienie. Mister Z. przeszedł wewnętrzną przemianę, której ukoronowaniem było przybranie nowego imienia – Ryszard, czyli ten, który jest potężny i bogaty. Od tej chwili skarbem Ryśka Prawego była wiedza, którą dzieli się na łamach serwisu www.kredytyzaufania.pl. Jego misją jest wskazywanie innym bezpiecznej drogi w zawiłym świecie finansów.
Źródło: mat. pras.