Od początku wojny wszyscy śledziliśmy, które z naszych ulubionych marek wycofują się z Rosji, a te, które tam zostały by prowadzić działalność były często bojkotowane przez społeczeństwo.
Okazuje się jednak, że nadal wiele marek swoimi wyborami wspiera wojnę w Ukrainie.
Fundacja Change Markets przeprowadziła dochodzenie i w raporcie „Dressed to Kill – marki modowe” wymienia 39 globalne marki, które kupują poliester od dwóch największych światowych producentów poliestru – z Indii Reliance Industries i z Chin – grupa Hengli.
Raport jest tutaj: https://changingmarkets.org/portfolio/fossil-fashion/
Podczas inwazji Rosji na Ukrainę Reliance zwiększyło ilość kupowanej ropy naftowej od Rosji 12-krotnie; z 67,4 mln euro miesięcznie przed inwazją na Ukrainę do 829,4 mln euro miesięcznie do lipca 2022, czyniąc Rosję największym dostawcą ropy.
Reliance to jeden z największych na świecie producentów włókien i przędzy poliestrowej, którego właścicielem jest drugi najbogatszy człowiek w Indiach.
Istnieją dowody na to, że inny kluczowy dostawca poliestru, chińska grupa Hengli, również kupuje rosyjską ropę do produkcji swoich produktów na bazie poliestru. Do maja 2022 r. chiński import rosyjskiej ropy miał wzrósł o 55 % w porównaniu z rokiem poprzednim.
Dziesiątki marek modowych nadal pozyskuje poliester od tych dwóch producentów. Stoi to w sprzeczności ze zobowiązaniami do zrównoważonego rozwoju i głośnymi deklaracjami ekologicznymi wielu tych samych marek (greenwashing).
Mimo że ponad 25 z tych marek zawiesiło lub wycofało swoją działalność w Rosji po inwazji na Ukrainę, poprzez swoje uzależnienie od syntetyków nadal przyczyniają się do rozwoju rosyjskiej gospodarki, pośrednio finansując w ten sposób wojnę.
Tanie włókna syntetyczne, wytwarzane z paliw kopalnych, takich jak ropa i gaz, stanowią obecnie 69% wszystkich tekstyliów i są odpowiedzialne, według organizacji, za globalny kryzys ekologiczny oraz zanieczyszczenie mikroplastikiem.
Marki kupujące bezpośrednio i pośrednio tkaniny syntetyczne produkowane przez Reliance Industries i Hengli Group obejmują właściwie większość znanych marek od luksusowych, high-street do fast fashion, sportowych i tanich marek, w tym: Boohoo, C&A, Hugo Boss, Benetton, Mango, Esprit, Primark, Target, North Face, Wrangler i Zalando.
George Harding-Rolls, Campaign Manager at Changing Markets Foundations, said: “Just when you thought the fashion industry couldn’t be any more hypocritical with its greenwashing, our latest investigation has uncovered that some of the biggest high street retailers are funding Putin’s heinous war on Ukraine through their growing reliance on the climate-wrecking fossil fuels. “Fast fashion is founded on cheap fossil-fuel derived materials fueling plastic pollution and the climate crisis. Now for the first time we see another human cost of this dependence – buying synthetic clothing made from Russian oil is bolstering their economy during the heinous invasion of Ukraine. At a time where the fate of Ukraine hangs in the balance, I would urge these brands: stop using tainted polyester to help cut Putin’s purse strings.”