w

Mural który podlicza nasz dług wobec… pszczół

Ponad 7,6 tys. Zł – o tyle co minutę wzrasta nasz dług wobec pszczół. A podlicza to na bieżąco mural na warszawskiej pradze - foto 2
Ponad 7,6 tys. zł – o tyle co minutę wzrasta nasz dług wobec pszczół. A podlicza to na bieżąco mural na warszawskiej Pradze - foto 2

Jak wysoki jest i jak szybko wzrasta nasz dług wobec pszczół i innych zapylaczy? Uświadamia to mural, który właśnie powstał na warszawskiej Pradze. Co sekundę aktualizuje on kwotę, którą w 2021 r. jesteśmy winni tym pożytecznym owadom. Ta nietypowa forma to inicjatywa start-upu ubezpieczeniowego Beesafe, który wraz z organizacjami pozarządowymi rozpoczął działania edukacyjne dot. dzikich zapylaczy.

Z każdą sekundą rośnie nasz dług wobec zapylaczy. Do końca roku wyniesie on ok. 4mld zł (szacuje się, że rocznie właśnie tyle warte są plony, jakie uzyskujemy w Polsce dzięki pracy pszczół i innych zapylaczy[1]). Teraz tę kwotę na bieżąco podlicza mural, który właśnie powstał na warszawskiej Pradze. Ukazuje się ona jednak dopiero po zmroku. Dlaczego? 

W ten symboliczny sposób chcemy nawiązać do tego, że na co dzień nie zawsze dostrzegamy pracę pszczół, nie zawsze ją doceniamy, choć po czasie korzystamy z jej efektów. Poprzez licznik długu Polaków wobec tych owadów zaznaczamy to, ale co ważniejsze – podkreślamy wartość ich pracy oraz zwracamy uwagę na ich znaczenie w naszym życiu. Mamy nadzieję, że dzięki takiej kalkulacji w formie nietypowego muralu jeszcze bardziej dotrze do nas wszystkich to, że świat bez pszczół to szkoda całkowita dla każdego z nas. Idąc dalej – chcemy w ten sposób inspirować i pomagać w tym, by wspólnie dbać o zapylacze – mówi Rafał Mosionek ze start-upu ubezpieczeniowego Beesafe, odpowiedzialnego za powstanie muralu, który jest częścią kampanii pod hasłem „Świat bez pszczół to szkoda całkowita”. 

Co w praktyce na co dzień dają nam te owady? 

W Polsce występuje około 470 gatunków pszczół, ponad 220 z nich jest zagrożonych wyginięciem. Pełnią one niezmiernie ważną rolę w utrzymaniu różnorodności biologicznej ekosystemów. Od ich pracy uzależniona jest również uprawa jednej trzeciej globalnej wartości produkcji rolnej[2]. W naszym kraju ponad 60 roślin uprawnych wymaga zapylenia przez pszczoły. Działania na świecie związane z zapylaniem są rocznie wyceniane na co najmniej 153 mld EUR[3] – uświadamia Piotr Piłasiewicz  z Bractwa Bartnego.

 

Mural to tylko jeden z elementów aktywności na rzecz zapylaczy zaplanowanych na jesień przez Beesafe.

Dlug wobec pszczol

We współpracy z organizacjami pozarządowymi, które od lat działają na rzecz pszczół oraz bioróżnorodności w naszym kraju, szykujemy szereg inicjatyw. Razem z Klubem Gaja podejmiemy edukację najmłodszych, a z Fundacją Kochajmy Pszczoły tworzymy materiały wyjaśniające m.in., jak dbać o pszczoły w mieście oraz obalające najczęstsze mity dot. tych owadów. Ponadto Bractwu Bartnemu pomożemy w dokończeniu muzeum bartnictwa w Augustowie i wspólnie z tą organizacją założymy też barć na terenie Puszczy Augustowskiej. Zaplanowaliśmy też aktywności z Fundacją Łąka, we współpracy z którą przeprowadzimy edukacyjne warsztaty – wymienia Rafał Mosionek z Beesafe. – Uczestnicy tych warsztatów dowiedzą się, jak samemu zbudować „motel”, w którym zapylacze będą mogły złożyć jajka. Wspólnie pokażemy też, jak stworzyć łąkę, która zapewni im pożywienie – dodaje Maciej Podyma, Prezes Fundacji Łąka.

Zwiększanie świadomości nt. wartości pracy pszczół i uwrażliwianie na tę kwestię w naszym przekonaniu przyniesie korzyści zarówno tym pożytecznym owadom, jak i nam wszystkim. Mamy nadzieję, że nasz nietypowy nośnik i forma, wraz z pozostałymi zaplanowanymi działaniami, przyczynią się do nagłośnienia przekazu, iż świat bez pszczół to szkoda całkowita dla nas wszystkich – podsumowuje Rafał Mosionek z Beesafe.

Mural stworzony przez Beesafe będzie eksponowany na ścianie budynku przy ul. Jana Zamoyskiego 37 od 1.10.2021 do 30.11.2021 r. Został wykonany z użyciem farby fotokatalitycznej.  Ta farba potocznie jest nazywana antysmogową, ponieważ zanieczyszczenia i toksyny, w tym np. składniki spalin samochodowych, dwutlenek siarki czy tlenki azotu, które stykają się z pomalowaną nią powierzchnią, natychmiast zostają wychwycone i rozłożone.   

[1] Kwota szacunkowa na bazie danych: Zych M., Denisow B., Gajda A., Kiljanek T., Kramarz P., Szentgyörgyi H., (2020). Narodowa Strategia Ochrony Owadów Zapylających oraz Gallai, N., Salles, J.-M., Settele, J., Vaissière, B.E. (2009). Economic valuation of the vulnerability of world agriculture confronted with pollinator decline. „Ecological Economics 68”.  

[2] Zych M., Denisow B., Gajda A., Kiljanek T., Kramarz P., Szentgyörgyi H., (2020). Narodowa Strategia Ochrony Owadów Zapylających.

[3] Gallai, N., Salles, J.-M., Settele, J., Vaissière, B.E. (2009). Economic valuation of the vulnerability of world agriculture confronted with pollinator decline. „Ecological Economics 68” oraz https://www.dbc.wroc.pl/Content/73883/Majewski_Wartosci_Zapylania_Roslin_Uprawnych_w_Polsce_2011.pdf.  

 

Beesafe to zwinny technologiczny startup należący do wiedeńskiego koncernu Vienna Insurance Grup. Spółka działa jako agent ubezpieczeniowy sprzedający produkty tworzone i dostarczane przez należącą do VIG Compensę TU SA Vienna Insurance Group, która na polskim rynku działa już od 30 lat. Beesafe to nowa jakość ubezpieczeniowa, za którą stoją stabilność i wieloletnie doświadczenie zarówno na rynku polskim, jak i europejskim.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Adam trojańczyk

Adam Trojańczyk przejmuje rolę COO i dołącza do zarządu Inwedo

Desa home

Otwarcie sklepu DESA Home