Konflikt gospodarczy pomiędzy Rosją a Unią Europejską trwa, a tracą na nim nie tylko polskie jabłka. Zakaz wjazdu do rosyjskiego imperium otrzymały również holenderskie pomidory. Podczas gdy u nas zewsząd pojawiają się głosy, by pobudzić popyt na polskie owoce (właściwie to się pojawiały, bo najwyraźniej zapał do jedzenia jabłek zmalał), w Holandii była to okazja do wielkiej pomidorowej fety.
Tony holenderskich pomidorów spisano na straty, ale nie wszyscy producenci byli zainteresowani skorzystaniem z rozwiązań proponowanych przez władze. Stąd pojawił się pomysł, by na wzór hiszpańskiego festiwalu La Tomatina, zorganizować pomidorową bitwę.
Wstęp na pomidorową fiertę kosztował 15 euro, a cały dochód zostanie przeznaczony na pomoc rolnikom. Resztki pomidorów zostały zebrane z ulic, zostaną oczyszczone i przeznaczone na produkcję biopaliw.
Okazję, żeby zaznaczyć swój udział w tym ważnym wydarzeniu wykorzystał Siemens, ubierając członków pomidorowej imprezy w koszulki sygnowane swym logo. Świat obiegły zdjęcia z widowiska, a firma może na tym tylko skorzystać.
Dutch stage tomato fight against Russian sanctions http://t.co/6YvenFHats pic.twitter.com/eRudt8swII
— CBC News (@CBCNews) wrzesień 15, 2014
This isn't *just* a giant tomato-throwing fight — it's also a protest http://t.co/Qk9eteuWtN pic.twitter.com/aF7J0dU21S
— NowThis (@nowthisnews) wrzesień 14, 2014
Dutch stage tomato fight on Amsterdam square in 'protest' against Russian sanctions
https://t.co/Y0fCwvtcAq pic.twitter.com/O6oIP5ryQH
— HumanRightsObservers (@hromedia) wrzesień 14, 2014