„Ubieraj się normalnie” to hasło najnowszej kampanii Amerykańskiej marki odzieżowej, która od kilku lat stara się przekonywać kolejnych klientów, że klasyka jest lepsza od ciągłej pogoni za trendami. Ciekawy kierunek, biorąc pod uwagę, że często nie kupujemy po prostu ubrania, ale całą otoczkę związaną z daną marką odzieżową.
Slogan, choć oczywisty, jest rodzajem prowokacji wymierzonej w producentów, którzy budują popularmność na oferowaniu ubrań często drastycznie różnych od standardów wyznaczanych przez ulicę. Szef marketingu GAP Seth Farbman w rozmowie z serwisem BuzzFeed tłumaczy ten krok przekonując, że ubrania powinny w pierwszej kolejności podkreślać naturę noszącego, a nie wtłaczać go we wzorce wyznaczone przez trendy z wybiegów.
Choć kampania ma przemawaić do „normalsów”, jej twarzami staną się nie tylko anonimowe modelki i modele. Na bilbordach pojawią sie aktorzy oraz aktorki o stonowanej urodzie i wielkim talencie, w tym Elizabeth Moss z serialu „Mad Men, Zosia Mamet z „Dziewczyn” oraz Michael K. Williams i Anjelica Huston z „Zakazanego Imperium”. Zdjęciom towarzyszyć będą adekwatne hasła, takie jak „Niech twoje czyny mówią więcej, niż ubranie”.