Amerykańska designerka Maria Mordvintseva-Keeler stworzyła projekt w duchu Andy’ego Warhola. Zapakowała książki do puszek po jedzeniu.
Dobór tytułów nie był przypadkowy. W skład serii „Food for Fought” (co można przetłumaczyć jako „Pożywka dla umysłu”) wchodzą „Śniadanie u Tiffany’ego”, „Nagi lunch” oraz „Obiad w restauracji dla samotnych”.
Puszki są ozdobione kolorowymi etykietami informującymi o zawartości w ciekawy sposób. Przykładowo, z opakowania „Śniadania u Tiffany’ego” dowiemy się, że produkt nie zawiera sztucznych postaci i jest doskonałym źródłem ironii.
Źródło: Behance