ING Życie uruchomiło w lipcu nową aplikację, która może pomóc w analizie potrzeb
i priorytetów Klientów oraz w realizacji ich planów na przyszłość. Aplikacji towarzyszy pięć
animacji poklatkowych, przygotowanych przez dom produkcyjny f25.
Potrzeby klienta są badane w formie 10-cio etapowej ankiety. Przy każdym pytaniu pojawia
się zabawna animacja. Narzędzie w przystępny sposób obrazuje różne etapy w życiu
oraz potrzeby, które można zabezpieczyć. Ponadto, pozwala skalkulować przybliżony budżet
potrzebny do realizacji planów na – nawet dość odległą – przyszłość. Każdemu wariantowi
odpowiedzi udzielonej w aplikacji została przyporządkowana szacunkowa wysokość
związanych z nią kosztów. Użytkownicy aplikacji mogą się przekonać, że ubezpieczenie w ING
Życie zapewnia ochronę życia i zdrowia i może pomóc w gromadzeniu środków na dowolny
cel. Zachęca też do skorzystania z porady przedstawiciela ING Życie, udostępniając formularz
kontaktowy.
Na stronie ingzycie.pl, oprócz samej ankiety, pojawiło się pięć animacji poklatkowych.
Bohaterka filmów – Victoria – przedstawia zalety posiadania flagowych produktów ING oraz
systematycznego odkładania pieniędzy na przyszłość z ING Życie. Dodatkowym materiałem
jest „Przyszłość dziecka” – film odnoszący się do kosztów związanych z wychowaniem i
edukacją dzieci oraz zapewnieniem dobrego startu w ich dorosłość. Filmy w przystępny
sposób pokazują na jakie potrzeby odpowiada dane ubezpieczenie oraz pozwalają
na porównanie ich zalet. Za reżyserię filmów odpowiadali Mikołaj Sadowski i Bartek
Piotrowski, producentem był Marcin Dworucha, dyrektor zarządzający domu produkcyjnego
f25.
„Produkcyjnie to były dwa dni żmudnej pracy na planie zdjęciowym. W tym czasie
wykonaliśmy około 5000 zdjęć. Postprodukcja trwała 2 tygodnie. To był bardzo ciekawy
projekt, bardzo ważne były w nim wcześniejsze przygotowanie i zaplanowanie każdego ruchu
oraz staranność prac na planie zdjęciowym. Na tego typu projektach niewiele widać na
samym planie, po prostu robi się zdjęcia, nie da się obejrzeć dubla, jak w filmie, co utrudnia
zadanie.” – mówi Marcin Dworucha.
Za stworzenie aplikacji odpowiada agencja 180heartbeats + JUNG v. MATT.
źródło: mat. pras.