w

Marka Nike z zarzutami greenwashingu?

Marka nike oskarżona o greenwashing

Na portalu marketingdive.com pojawił się artykuł dotyczący nieszczerych intencji marki Nike względem swoich konsumentów. Firmę oskarża się o wprowadzanie w błąd swoich odbiorców, a produkty Nike określa jako niezgodne z oficjalnymi deklaracjami. Niewątpliwie klient, który sięga po artykuły przyjazne dla środowiska, oczekuje, że rzeczywiście takie są. W czym więc tkwi problem, czy zrównoważona kolekcja to fikcja i czy marka Nike oskarżona o greenwashing jakoś odniosła się do zarzutów?

Czym jest greenwashing?

Na początku warto poznać samo pojęcie, z którym związane są przedstawione zarzuty. Greenwashing – zielone kłamstwo to strategia marketingowa postrzegana jako nieetyczna. Polega na tworzeniu mylnego wrażenia zarówno co do firmy jak i jej produktów i ma na celu wywołać u klientów uczucie, że wybrane artykuły są wytwarzane w zgodzie z naturą i ekologią.

W materiale opublikowanym na marketingdive można przeczytać, że Nike wprowadzania swoich odbiorców w błąd. Brand oznacza produkty jako przyjazne dla środowiska, pomimo że wcale takie nie są. Czy rzeczywiście ekologiczne rzeczy Nike to tylko chwyt marketingowy? Stawiane zarzuty greenwashingu to bez wątpienia już poważne oskarżenie. Z drugiej strony próby odnoszenia zysków pod pozorem działań zgodnie z ochroną środowiska nie należą do rzadkości i wiele osób pozostaje krytyczna wobec ekomarketingu.

Marka Nike oskarżona o greenwashing: produkty naruszające ustawy?

Na portalu można przeczytać wprost, że działania Nike naruszają ustawę o praktykach handlowych Missouri. W pozwie wskazano, że tylko 239 z listy 2452 produktów to rzeczy faktycznie wytwarzane z materiałów pochodzących z recyklingu – stanowią tylko 10% artykułów deklarowanych przez markę jako zrównoważona kolekcja.

Oznacza to, że 90% produktów zaliczanych do serii ekologicznej jest niezgodnych z zapewnieniami Nike. Warto zaznaczyć również, że marka Nike oskarżona o greenwashing póki co nie skomentował sprawy ani zawartych w pozwie szczegółowych zarzutów.

Kolekcja zrównoważonego rozwoju – zwodnicza reklama?

Stosowanie greenwashingu nie bez powodu budzi duży sprzeciw i emocje. Portal przytacza wypowiedź Marii Guadalupe Ellis. Według niej konsumenci wybierają produkty ekologiczne świadomie. Oznacza to że, są w stanie zapłacić więcej za artykuły, będące częścią kolekcji zrównoważonego rozwoju.

Należy zauważyć, że w przypadku Nike, wspomniana kolekcja zawiera produkty wykonane z materiałów szkodliwych dla środowiska –surowców na bazie tworzyw sztucznych, które nie ulegają biodegradacji, nawet w procesie recyklingu. Klienci więc płacą więcej za produkty, które w rzeczywistości nie są ekologiczne – co ma być potwierdzeniem stawianych marce zarzutów greenwashingu.

Czy agencje regulacyjne wprowadzą nowe zasady?

Należy pamiętać, że świadomość dotycząca wpływu tworzyw sztucznych na środowisko rośnie. Procesy są bardziej powszechne, dlatego odpowiednie instytucje mogą dążyć do nałożenia surowszych zasad i wiążących się z nimi kar. W artykule zaznaczono, że jeśli sąd uzna, że włókna wykorzystywane przez firmę nie są materiałami ekologicznymi, to cała kolekcja zrównoważonego rozwoju utraci swój status.

Czy Nike grozi pozew zbiorowy?

W opublikowanym artykule podkreślono również, że złożony pozew można równie dobrze przyjąć jako zbiorowy Ze względu na to, że wiele osób kupuje produkty Nike, kierując się ekologią i dobrem środowiska, fałszywe twierdzenia reklamowe można uznać jako nieuczciwy argument dotyczący praktyk handlowych i oszustw. Warto wspomnieć, że firma w przeszłości już spotkała się z podobnym problemem.

Customer persona

Dlaczego świadome budowanie Customer Experience uwzględnia Customer Persona?

Medicine case study paypo

Medicine z 25 proc. wzrostem wartości koszyków opłaconych metodą PayPo [case study]