in

Zakaz reklamy piwa to duże ograniczenie, ale też szansa dla nowych rozwiązań sprzedażowych [komentarz ekspercki]

Zakaz reklamy piwa

Warszawa, 28.09.2017

Ministerstwo Zdrowia chce, aby reklamy piwa były emitowane dopiero po godz. 23. Choć to nie pierwszy taki projekt, to jednak udało mu się poruszyć zarówno branżę piwowarów, jak i ludzi reklamy. Niemożność promowania swoich produktów w telewizji będzie skutkowała prawdopodobnie przeniesieniem budżetów reklamowych branży na kanały trademarketingowe i Internet.

Digital już jakiś czas temu pokazał, że jest świetną tubą promocyjną dla producentów zarówno piwa, jak i innych rodzajów alkoholi. W tym kanale wielką szansą i okazją do promowania oferty dla producentów mogą okazać się również sprzedażowe aplikacje mobilne, które już dziś łączą sklepy i konsumentów. Tego typu rozwiązania pozwalają na dwustronną komunikację pomiędzy sprzedawcą a klientem i dotarcie do bardzo konkretnej grupy klientów z precyzyjnie przygotowaną ofertą. Przykładem takiego narzędzia jest Drinco – aplikacja mobilna udostępniająca kupony promocyjne i wykorzystująca geolokalizację, przez co sprzedawca może docierać z ofertą do konsumentów, zaś oni – wyszukiwać najlepsze promocje “tuż za rogiem”, bez względu na to, w której części kraju aktualnie się znajdują. –  Maciej Hojszyk, Dyrektor Marketingu i Rozwoju Sprzedaży Eurocash AlkoholeZakaz reklamy piwa.

Przypominamy też ciekawy artykuł odnośnie zakazu sprzedaży wyrobów tytoniowych

Jak zakaz reklamy zwiększył zyski firm tytoniowych

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cinemagraph

Cinemagraph w komunikacji marketingowej

Liquidthread

Marta Sobczyk wzmacnia kreację LiquidThread