w

5 chipsów za 56 dolarów. Fanaberia dla smakoszy

5 chipsów za 56 dolarów. Fanaberia dla smakoszy

Zamiast olejów utwardzanych i sztucznych aromatów, zawierają rzadkie grzyby, glony truflowe i piwną brzeczkę. Najdroższe chipsy świata to smakołyk wyprodukowany przez szwedzki browar, który łączy oryginalną reklamę marki z promocją nowoczesnej, lokalnej kuchni.

Ziemniaczane smakołyki powstają w Szwecji, a konkretnie w browarze St:Erik, który dodaje do nich brzeczkę powstająca przy warzeniu tutejszego piwa tylu India Pale Ale. Za pięć sztuk osobno pakowanych chipsów trzeba zapłacić 499 koron szwedzkich, czyli około 56 dolarów amerykańskich. A konkretnie, trzeba było zapłacić, ponieważ limitowana edycja przekąsek pakowanych w gustowne, czarne pudełka, rozeszła się na pniu.

Worlds-most-expensive-chips-1

Skąd tak wysoka cena? Większość to z pewnością marketing, ale formalnie jej uzasadnieniem mają być składniki.

Bazą chipsów są tzw, ziemniaki migdałowe, czyli bardzo drobne, uprawiane w rejonie Ammarnäs na niedużej przestrzeni stromego, kamienistego zbocza. Ze względu na jego położenie i charakter, stosowanie maszyn jest niemożliwe, dlatego warzywa są sadzone i zbierane ręcznie.

Worlds-most-expensive-potato-chip-4

Smaku chipsom dostarczają im dodatki, jak szwedzkie grzyby Matsutake o smaku przypominającym dojrzewający ser, glonu truflowe pozyskiwane z wód wokół Wysp Owczych, koper zbierany na południu Szwecji, cebula z Leksand, uprawiana wyłącznie w rejonie tej miejscowości oraz wspomniana już brzeczka, będącą produktem ubocznym warzenia piwa.

Worlds-most-expensive-potato-chip-3

Okazja do promocji marki jest równocześnie szansą na pomoc potrzebującym, ponieważ wpływy ze sprzedaży luksusowych przekąsek zostaną przekazane na cel dobroczynny.


  1. Marketing dóbr luksusowych – strategie marek
  2. Budowanie widoczności marki online dzięki outreach marketingowi
  3. Marilyn Monroe wskrzeszona w reklamach Dior i Chanel
Raport tns: polska przoduje w blokowaniu reklam

Raport TNS: Polska przoduje w blokowaniu reklam

Kreatywna reklama w mieście: jadę, widzę, kupuję

Kreatywna reklama w mieście: jadę, widzę, kupuję