w

DecoMorreno markowym viralem roku? [wywiad]

Decomorreno markowym viralem roku? [wywiad]

Internauci po raz kolejny udowodnili, że dobry viral jest na wagę złota. Jeden żartobliwy wpis na Facebooku o marce DecoMorreno pociągnął za sobą lawinę wzmianek, które, zgodnie z danymi PRESS-SERVICE Monitoring Mediów, odpowiadały ekwiwalentowi reklamowemu o wartości 971 659 złotych. Dorota Liszka, Rzecznik Prasowy Grupy Maspex Wadowice, do której należy DecoMorreno, opowiedziała nam, w jaki sposób „książkowy” viral został odebrany przez samą markę.

O czym jest książka DecoMorreno?

DecoMorreno to przede wszystkim historia najwyżej jakości, doskonałego smaku oraz intensywnego aromatu, okraszona dbałością o każdy szczegół. To te atrybuty są źródłem jego ogromnej popularności wśród odbiorców i powodem, dla którego DecoMorreno stało się pozycją nr 1 na półce i rodzinną tradycją dla wielu pokoleń.

Jak minął Wam poprzedni tydzień? 😉 Oprócz emocji związanych z Euro, Polacy zachwycili się nową „lekturą”. Od czego się zaczęło? Czy to była akcja w jakiś sposób zainicjowana przez Was?


Foto tomasz jodlowski all rights reserved www. Tomaszjodlowski. Com
Dorota Liszka, Rzecznik Prasowy Grupy Maspex Wadowice.

To unikalna akcja, zapoczątkowana przez internautów. Była dla nas zaskakującą, ale też bardzo miłą niespodzianką. Szczególnie cieszy unikalne zaangażowanie konsumentów, ich wielka kreatywność i wysmakowany humor, którym charakteryzowały się powstające publikacje. Takie reakcje świadczą o wyjątkowo pozytywnym odbiorze marki. Wszystko zaczęło się od jednego wpisu na Facebooku, gdzie pojawiło się zdjęcie opakowania DecoMorreno z załączonym pytaniem o inne książki tego autora… Dalej temat potoczył się w ekspresowym tempie. To niepozorne z pozoru pytanie przerodziło się w ogromną akcję – unikalną, bo wykreowaną przez samych internautów, ale też pokazującą, jak dużą popularnością i z jak pozytywnym odbiorem spotkała się akcja związana z naszym produktem. Bardzo nas to cieszy.

Jaka była Wasza pierwsza reakcja, gdy dowiedzieliście się o szumie wokół marki? Chcieliście „skasować internet”? 😉 W końcu w sieci sprawy potrafią przybrać zaskakujący obrót…

Już pierwsze wpisy zrobiły na nas bardzo pozytywne wrażenie. Rozwój akcji obserwowaliśmy z dużą dozą zaskoczenia, ale przede wszystkim uśmiechu. Internauci nie zawiedli – w ciągu kilku godzin wygenerowali setki pozytywnych komentarzy, rekomendacji marki i samego produktu, ujmując je w nietypową formę. Chylimy czoła przed ich kreatywnością, zaangażowaniem i wysmakowanym stylem. Cieszymy się, że akcja przyjęła tak pozytywną formę stając się platformą inteligentnego humoru i zabawy w najlepszym wydaniu.

Czy zauważyliście wzrost sprzedaży produktu?

Jest jeszcze za wcześnie, by to oceniać. Jednak dotarło do nas wiele sygnałów z rynku, świadczących o dużym zainteresowaniu „bestssellerem” wśród odbiorców. Cieszy fakt, że również punkty sprzedaży, z którymi współpracujemy, włączyły się w zabawę.

Czy planujecie ciąg dalszy akcji?

Cała akcja została zainicjowana przez internautów, dlatego to do nich należy skierować pytanie o kontynuację. Jako marka staramy się reagować na sugestie i pomysły odbiorców, angażując ich w dodatkowe aktywności i kolejne elementy, dzięki którym doskonale się bawią, a my – razem z nimi.

———————–

Przyjmując dane za okres: 1-15.06.2016 r. liczba publikacji odnośnie DecoMorreno to 4181 wzmianek.

Ekwiwalent reklamowy: 971 659 złotych

Dane dostarczył PRESS-SERVICE Monitoring Mediów

zobacz też: Kampania #polskichlopak

To serve and protect: skąd wzięło się hasło?

To Serve and Protect: skąd wzięło się hasło?

Szok i niedowierzanie – podstawowe błędy w kampaniach e-mail marketingowych

SZOK I NIEDOWIERZANIE – podstawowe błędy w kampaniach e-mail marketingowych