w

Na LinkedIn content jest królem

Na linkedin content jest królem
Zdjęcie: Nan Palmero/Flickr, CC 2.0

LinkedIn w Polsce musi radzić sobie na rynku zdominowanym przez Facebooka oraz zabiegać o profesjonalistów razem z Goldenline – i robi to z coraz lepszym skutkiem. Siła serwisu tkwi w jego nastawieniu na content i związanych z tym korzyściach, których nie oferuje żadna inna społecznościówka.

Choć LinkedIn jest serwisem o profilu profesjonalnym i zawodowym, nasze doświadczenia z tą platformą dowodzą, że rekrutowanie jest zaledwie jedną z jego funkcjonalności. Serwis kładzie ogromny nacisk na dostarczanie jego użytkownikom wartościowych treści powiązanych z firmami, ale również dotyczących ogólnych zagadnień z zakresu biznesu, marketingu czy szeroko rozumianej gospodarki. Ta strategia najwyraźniej się sprawdza – zgodnie z danymi BAN.pl, jedynego oficjalnego przedstawiciela rozwiązań reklamowych Linkedin w Polsce, jego użytkownicy konsumują sześciokrotnie więcej treści niż ofert pracy.

Skąd bierze się content na LinkedIn? Jego głównym źródłem jest platforma LinkedIn Today, która niedawno połączyła się z popularnym agregatorem treści Pulse i dziś jest dostępna pod tą nazwą. Każdy zakładający konto na LinkedIn może wybrać interesujące go branże lub dziedziny, dzięki czemu na stronie Pulse/LinkedIn Today będą wyświetlane wyłącznie newsy odpowiadające jego oczekiwaniom, pochodzące między innymi z serwisów The New York Times, The Wall Street Journal czy CNBC.com. Ścisły związek z wydawniczym charakterem LinkedIn mają również blogi Liderów Opinii (influencers), których wpisy możemy śledzić także z poziomu prywatnego profilu. W ich gronie znajdują się między innymi szefowie największych firm, uznani biznesmeni i politycy, w tym Richard Branson, David Cameron czy Barack Obama.

Prowadząc profile na LinkedIn nietrudno zauważyć, że niebagatelną rolę w procesie dostarczania contentu pełnią same firmy, które udostępniają obserwującym je osobom treści wysokiej jakości, oczywiście ściśle związane z ich działalnością. By ułatwić im to zadanie, w listopadzie tego roku LinkedIn wprowadził możliwość tworzenia tzw. Showcase Pages w ramach firmowych profili, na których można przedstawić szerzej do 10 produktów, akcji lub inicjatyw danej firmy. Jako jeden z pierwszych to rozwiązanie wykorzystał Microsoft, tworząc osobne strony produktowe między innymi dla programów Microsoft Office 365, Microsoft Dynamics czy Windows 8. Każdą z dostępnych Showcase Pages można śledzić osobno i niezależnie w stosunku do strony głównej marki.

Podczas tworzeniu treści na LinkedIn często mamy do czynienia z targetowaniem, które pełni kluczową rolę dla skuteczności tej platformy. Użytkownicy mogą personalizować content, który sami subskrybują w ramach Linkedin Today, a reklamy wyświetlane na ich profilu również będą dostosowane nie tylko do ich zainteresowań, wieku, branży czy płci, ale też stanowiska czy działu przedsiębiorstwa, w którym pracują – nasze doświadczenia dowodzą, że takie działania zdają egzamin. Z punktu widzenia firm taka możliwość stwarza ogromne możliwości dotarcia z przekazem do osób potencjalnie najbardziej zainteresowanych ich ofertą.

Jak widać, idea personalizacji i targetowania jest bliska większości funkcjonalności LinkedIn – wszystko po to, by zapewnić użytkownikom jak najlepszy user experience, a firmom – skuteczne metody promocji.

Autor: Katarzyna Szulik / Agencja content marketingu Artivia.pl

Youtube rewind 2013 - podsumowanie roku na youtube

YouTube Rewind 2013 – podsumowanie roku na YouTube

Grupa papilot. Pl dołącza do evolution media net

Grupa Papilot.pl dołącza do Evolution Media Net