Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga, której przedmiotem była reklama zewnętrzna typu billboard pończoch marki Adrian.
Skarżąca w prawidłowo złożonej skardze podniosła, iż chciałam wyrazić moje ubolewanie w związku z reklamami firmy Adrian, których plakaty zawisły w moim mieście – Krakowie, w ramach ogólnopolskiej kampanii reklamowej. Wizerunek kobiety na tym plakacie przypomina rozkładówkę z czasopisma pornograficznego, co moim zdaniem nie powinno mieć miejsca w przestrzeni publicznej. Nie podoba mi się to, że dzieci (w tym moja 2-letnia córka) spotykają się z takim właśnie wizerunkiem kobiety, sprowadzonej wyłącznie do obiektu seksualnego. Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej skargi i próbę wycofania takich reklam.
W czasie posiedzenia skargę przedstawiał i popierał arbiter-referent. Wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy, z uwagi na to, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami. Arbiter-referent wniósł również o uznanie reklamy za sprzeczną z art. 4 Kodeksu Etyki Reklamy w myśl którego, „reklamy nie mogą zawierać treści dyskryminujących, w szczególności ze względu na rasę, przekonania religijne, płeć lub narodowość.”. Zarzucił także niezgodność reklamy z art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, w myśl którego „reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi.”.
Skarżony nie złożył pisemnej odpowiedzi na skargę i nie uczestniczył w posiedzeniu.
Zespół Orzekający nie dopatrzył się w reklamie naruszenia norm Kodeksu Etyki Reklamy, w szczególności treści naruszających godność kobiet. Uznano, że przedmiotowa reklama była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej oraz zgodnie z dobrymi obyczajami.
W opinii Zespołu Orzekającego reklama nie promuje również negatywnych wzorców mających wpływ na fizyczny, psychiczny lub moralny dalszy rozwój dzieci i młodzieży.
Źródło: rada reklamy.org