in ,

Identyfikacja wizualna kultowej Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie autorstwa agencji Lotna

Lotnicza akademia wojskowa

Lotnicza Akademia Wojskowa to jedna z najbardziej znanych i rozpoznawalnych uczelni w Polsce. Legendarna „Szkoła Orląt” od 95 lat kształci i szkoli pilotów, nawigatorów i kadrę lotniczą na potrzeby zarówno wojskowe, jak i cywilne.

„Szkoła Orląt od 95 lat buduje swoją markę, jednak logo Uczelni wprowadziliśmy po raz pierwszy, do tej pory jedynym znakiem rozpoznawczym Akademii było godło. Modernizujemy nie tylko flotę powietrzną, symulatory i infrastrukturę – nowa komunikacja marketingowa to kolejny etap rozwoju Lotniczej Akademii Wojskowej” podsumowuje wdrożenie systemu identyfikacji wizualnej Rektor Komendant LAW, gen. bryg. pil. dr Piotr KRAWCZYK.

Z uwagi na zmieniające się warunki na rynku edukacyjnym oraz problem niżu demograficznego władze tej prestiżowej uczelni postanowiły położyć większy nacisk na działania reklamowo-promocyjne, a do tego potrzebna była nowa, uporządkowana tożsamość wizualna. Dodatkowym elementem ułatwiającym podjęcie decyzji o odświeżeniu wizerunku była zmiana statusu i nazwy uczelni z Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych na Lotniczą Akademię Wojskową. Za przygotowanie, realizację i wdrożenie projektu z ramienia Uczelni odpowiedzialna była Anna Borysewicz – Kierownik Biura Promocji LAW.

To było ogromne wyzwanie. Do tej pory jako znaku reklamowego Akademia używała godła, będącego symbolem uczelni od dekad, z którym identyfikowali się absolwentci Uczelni. Potrzebowaliśmy jednak logotypu – elementu mniej skomplikowanego w codziennym użytkowaniu, z którym mogłyby się identyfikować wszystkie pokolenia lotników – mówi Anna Borysewicz.

Ostatecznie postanowiliśmy opracować dwie linie komunikacji – rektorską, której głównym elementem będzie godło Uczelni, zachowując w ten sposób dotychczasową symbolikę. Druga linia – zbudowana wokół logotypu – miała być stworzona od podstaw, a w oparciu o nią zakładano stworzenie zupełnie nowej identyfikacji reklamowej.

Do prac nad projektem została wybrana agencja Lotna. Ogłosiliśmy konkurs, do którego zgłosiło się wiele firm. Miały za zadanie przedstawić swoje koncepcje i zaprezentować je przed przedstawicielami Akademii. Lotna opracowała najlepszą strategię komunikacji oraz wykazała duże doświadczanie, a do tego od samego początku złapaliśmy wspólny język. Potrzebowaliśmy firmy, która przeprowadzi nas sprawnie i fachowo przez cały proces zmiany tożsamości wizualnej – mówi Anna Borysewicz.

Identyfikacja wizualna kultowej lotniczej akademii wojskowej w dęblinie autorstwa agencji lotna

Lotna oraz Lotnicza Akademia Wojskowa – już same nazwy nam tu pięknie zagrały, współpraca, więc musiała się udać – mówi ze śmiechem Anita Kamila Sochacka – współwłaścicielka agencji Lotna oraz prowadząca projekt. Przed przystąpieniem do pracy odbyliśmy z przedstawicielami LAW wiele spotkań, na których poznaliśmy oczekiwania, charakter Akademii, tradycje oraz wspólnymi siłami stworzyliśmy dokładny brief oraz opracowaliśmy harmonogram działań.  Poznaliśmy LAW od środka, infrastrukturę, podział, historię. Przeprowadzaliśmy wiele rozmów z najważniejszymi osobami w Akademii, a przede wszystkim z Rektorem-Komendantem gen. bryg. pil. dr. Piotrem Krawczykiem, prorektorami, dziekanami oraz pracownikami zaangażowanymi w projekt. Jednak kluczowa była nasza współpraca z Biurem Promocji, bo to oni nadzorowali prace na każdym etapie i weryfikowali każdą propozycję i pomysły. Praca nad tym projektem była dla nas fascynująca – dodaje. 

Środowisko wojskowe jest bardzo przywiązane do symboli i ich znaczeń, godło uczelni funkcjonowało od wielu pokoleń i największym wyzwanie było wytłumaczenie środowisku akademickiemu, dlaczego w komunikacji marketingowej musimy z niego zrezygnować. W pracach projektowych braliśmy to mocno pod uwagę. LAW to uczelnia wyższa, podchorążowie tu kształceni stają się w przyszłości częścią Sił Powietrznych Wojska Polskiego. Akademia znajduje się na terenie strzeżonej jednostki wojskowej. Kształcą się tu jednak nie tylko przyszli wojskowi piloci, ale również studenci cywilni. Wszystkie te czynniki miały ogromne znaczenie w pracach projektowych – mówi Piotr Flis verbal designer i współwłaściciel agencji. 

Identyfikacja wizualna kultowej lotniczej akademii wojskowej w dęblinie autorstwa agencji lotna

Znak oraz cała tożsamość wizualna Uczelni zbudowana została w oparciu o szachownicę lotniczą – uniwersalny, unikatowy i charakterystyczny znak Sił Powietrznych RP o ponad 100-letniej historii. Dziś, na całym świecie, widząc na samolocie szachownicę, każdy wie, że jest to maszyna Wojska Polskiego. Nawiązując do niej chcieliśmy podkreślić działalność Akademii oraz uhonorować jej zasługi dla narodowych Sił Powietrznych RP. To było ogromne wyzwanie – stworzenie czegoś prostego, charakterystycznego, a jednocześnie odwołującego się do tradycyjnej symboliki lotnictwa. Nawiązanie do szachownicy było najlepszym rozwiązaniem – dodaje Anna Borysewicz

Identyfikacja wizualna kultowej lotniczej akademii wojskowej w dęblinie autorstwa agencji lotna

Znak Lotniczej Akademii Wojskowej składa się z czerwonych kwadratów szachownicy oraz akronimu LAW zbudowanego w oparciu o jej czerwone obwódki. Całość tworzy nowoczesną, dynamiczną i mocną kompozycję podkreślającą działalność Akademii oraz jej miejsce w Siłach Powietrznych RP. 

Identyfikacja wizualna łączy się bezpośrednio ze znakiem Uczelni. Jej głównym elementem, porządkującym i nadającym kierunek jest trójkąt zwany wyróżnikiem lub dziobem. Wywodzi się on bezpośrednio z sygnetu. Nawiązuje do dziobu statku powietrznego, czyli wysuniętej najbardziej do przodu części kadłuba, tworzącej aerodynamicznie wyprofilowany opływ dla strug powietrza.

Identyfikacja wizualna kultowej lotniczej akademii wojskowej w dęblinie autorstwa agencji lotna

Lotna opracowała również hasło LAW – Uczelnia Wysokich Lotów – o znaczeniu nawiązującym zarówno do przedmiotu działania Uczelni – Lotnictwo – jak i ambitnych celów jakie LAW ma przed sobą i które chce osiągnąć.

Wspólnie udało nam się stworzyć uniwersalną identyfikację, którą możemy bez problemu dostosowywać do wszystkich naszych potrzeb, jest intuicyjna. Wszyscy stanęli na wysokości zadania – zarówno po naszej stronie, jak i agencji Lotna. Od samego początku sprawnie przeprowadzili nas przez każdy etap – pomogli w określeniu celów, kreacji właściwej identyfikacji, a w końcowej fazie wspierali na etapie wdrożenia – dodaje Anna Borysewicz. 

Z uwagi na różnorodność stosowanych treści oraz mnogość tematów, którymi zajmuje się Uczelnia, jej identyfikacja jest elastyczna i pozwala na dość swobodną modyfikację elementów składowych.

Identyfikacja wizualna LAW miała swoją światową premierę na wrześniowym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego (MSPO) w Kielcach. Stoisko Lotniczej Akademii Wojskowej znacząco wyróżniało się na tle innych Uczelni oraz jednostek Wojskowych. Nowe Logo LAW, kolorystyka, Key Visual, zastosowanie zdjęć wzbudziło ogromne zainteresowanie zarówno w sektorze militarnym, jak i prywatnym.

Identyfikacja Wizualna LAW daje ogromne możliwości projektowania grafik w każdym rozmiarze. Pokazaliśmy to podczas budowania stoiska Akademii na MSPO. Z łatwością przełożyliśmy założenie tworzenia pozytywnego wizerunku Uczelni na wielkoformatowe grafiki, które przyciągają uwagę podkreśla Adam Bierzyński, Specjalista Biura Promocji LAW.

Minimalistyczne opakowania a sprzedaż

Oprócz linii reklamowej, Lotna opracowała również wspomnianą wcześniej Linię Rektorską, wykorzystującą tradycyjne symbole „Szkoły Orląt” – godło oraz Pomnik „Bohaterskim Lotnikom Dęblińskiej Szkoły Orląt”. Została ona zaprojektowana dla Rektora-Komendanta Lotniczej Akademii Wojskowej na potrzeby reprezentowania jego urzędu. Materiały z tej linii będą wręczane najwyższym przedstawicielom władz państwowych i międzynarodowych w czasie krajowych i zagranicznych wizyt służbowych.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Landing page

Jak zmienić odbiorców treści w potencjalnych klientów przy użyciu landing page?

Kampania społeczna transplantologia

Otchłań: przejmująca kampania społeczna w spektakularnym spocie nakreśla sytuację polskiej transplantologii dziecięcej