Ludzie w naturalny sposób myślą o problemach i bardzo szybko je dostrzegają. O ile jednak może to przynieść wiele negatywnych skutków w codziennym życiu, to przy planowaniu konkretnych strategii czy wdrażaniu nowych projektów sprawdza się świetnie. Właśnie dlatego odwrócona burza mózgów znajduje zastosowanie w wielu firmach i nieraz przynosi lepsze efekty niż tradycyjne podejście do rozwiązywania problemów.
Spis treści
Jak działa odwrócona burza mózgów?
Tradycyjna burza mózgów zwykle rozpoczyna się od wskazania problemu. Stanowi on punkt wyjścia do dalszej dyskusji, której celem jest znalezienie rozwiązania. Odwrócona burza mózgów, jak sama nazwa zresztą wskazuje, zakłada wręcz przeciwne podejście. Wprawdzie i tu wszystko zaczyna się od problemu. Nie chodzi jednak wcale o szukanie jego rozwiązania.
Wręcz przeciwnie, to doskonała okazja, by uruchomić wewnętrznego krytyka czy pesymistyczne myślenie. Mówiąc krótko, chodzi o przewidzenie wszelkich niepowodzeń i zlokalizowanie przyczyny obecnych problemów. Zespół zastanawia się więc, co może pójść nie tak i drąży kolejne problemy. Dzięki temu można wskazać wszelkie potencjalne przeszkody na drodze do celu i zadbać o ich wyeliminowanie.
Dlaczego ta metoda jest tak skuteczna?
Odwrócona burza mózgów bardzo często sprawdza się znacznie lepiej niż tradycyjne metody tworzenia kreatywnych projektów. Z każdą burzą mózgów wiąże się bowiem kilka zasadniczych problemów. Przede wszystkim zespół, mimo dużych chęci, może mieć spory problem z opracowaniem kolejnych koncepcji. Przeszkodą mogą okazać się także silne opinie, które znacznie hamują kreatywne myślenie. Wreszcie nie można zapominać, że wiele osób ma skłonności analityczne i lubi rozkładać poszczególne kwestie na czynniki pierwsze. To może być przeszkodą przy standardowej burzy mózgów, za to przy tej odwróconej – okazać się dużym atutem.
Zamiast więc zastanawiać się na przykład jak zdobyć lojalnych klientów, zespół odpowiada na pytanie „jak sprawiamy, że klienci nie chcą już więcej robić u nas zakupów?”. W ten sposób zaczyna drążyć problem, dostrzegać potencjalne przeszkody, a w końcu także samą przyczynę niepowodzeń.
Przebieg odwróconej burzy mózgów
Odwrócona burza mózgów nie kończy się jednak na wskazaniu innych potencjalnych problemów. Wręcz przeciwnie – to dopiero połowa procesu. Całe spotkanie można podzielić właściwie na kilka etapów:
- przedstawienie problemu tak, by był zrozumiały dla uczestników
- szukanie przyczyn i innych potencjalnych problemów
- zebranie pomysłów
- ponowne ich odwrócenie.
Na etapie punktu 2. i 3. należy kierować się pewną ważną zasadą, która sprawdza się także w przypadku burzy mózgów prowadzonej w tradycyjny sposób – ważne, by zespół czuł, że nie ma głupich pomysłów. Każdy powinien móc swobodnie się wypowiedzieć, bez obaw, że zostanie wyśmiany czy skrytykowany.
Następnie czas na odwrócenie zebranych pomysłów. Krótko mówiąc – kiedy zespół znalazł już wszystkie potencjalne problemy i luki w opracowanej strategii, należy przekształcić je na swoją korzyść. Wracając do przykładu ze zdobywaniem lojalnych klientów – kiedy zespół wie już, co zniechęca do ponownego robienia zakupów, może wyeliminować te czynniki i sprawić, że kupujący chętniej będą wracać po więcej.
Można więc powiedzieć, że odwrotna burza mózgów prowadzi do osiągnięcia tego samego efektu co inne, tradycyjne techniki. Może jednak okazać się znacznie bardziej skuteczna i przynieść wiele rozwiązań, o których normalnie by się nie pomyślało. To więc nie tylko sposób na wypracowanie konkretnych efektów, ale także na dużą oszczędność czasu – kiedy zespół uruchomi krytyczne myślenie, właściwe rozwiązanie może pojawić się o wiele szybciej.
Zobacz też:
- Czym jest burza mózgów i jak zorganizować ją w firmie, by przyniosła efekty?
- Burza mózgów według charrette procedure – sposób na rozwiązanie konkretnych problemów w dużej grupie i przy ograniczonym czasie
- Jak podczas 5-minutowych sesji burzy mózgów wygenerować aż 108 pomysłów, czyli kilka słów o brainwriting 635
