W czasie spotkania kreatywnego jedna z najważniejszych rzeczy jest totalne rozluźnienie się i stworzenie po prostu miłej i sympatycznej atmosfery, gdzie nikt nie będzie czuł się źle, jeśli powie coś “głupiego”.
Takie wyluzowanie zazwyczaj generuje całkiem ciekawe i absurdalne myśli, które mogą nam się wydawać pozbawione sensu, ale warto je jednak wyartykułować paszczą. Pamiętajmy, że osoby siedzące obok myślą inaczej niż my, więc metodą skojarzeń możemy uzyskać czasami baaardzo wartościowe pomysły.
Poniżej kilka pomysłów na aktywizację opornych, którzy pozjadali wszystkie rozumy i wiedzą wszystko, tylko jakoś najczęściej nie idzie to w parze z kreatywnością…
- Pytanie “z dupy”. Tu pozostaje kwestia przemyślenia, czy osoby z którymi będziesz pracował/a mają poczucie humoru. Przykładowe przykładowe pytanie ” dlaczego jeże nie jedzą widelcem”
- “Co by było gdyby” – co by było gdyby nie było spodni?”
- “Do czego to jest?” – wymień 20 zastosowań łyżki.
Takie ćwiczenie nie powinno zająć dłużej niż 5 minut. Wygenerowane, najbardziej absurdalne odpowiedzi służą po prostu rozładowaniu stresu oraz pozwalają na wzrost aktywności mózgu.
Jeśli zespół jest nadal oporny to zapraszając na kolejne spotkanie po prostu zabierz krzesła 🙂
Zobacz też:
Każda firma powinna mieć własne logo. O czym pamiętać, przygotowując projekt?
Ludzie lubią postępować w sposób konsekwentny. Także w przypadku decyzji zakupowych