Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co zrobić, żeby wygrać dziesięć koła w konkursie fotograficznym i przy okazji zyskać internetową sławę? answear.com ma dla ciebie odpowiedź i jeszcze więcej – znamy już zwycięzcę ich drugiej edycji konkursu CatchTHEmoment, i wierzcie nam, to zdjęcie rozwala system.
wyłoniliśmy zwycięzców, ale kto na pewno nie przegrał?
przez trzy miesiące, jurorzy w 11 różnych krajach wertowali dziesiątki tysięcy zdjęć. Nagroda główna poszła do Jakuba Golczyka z Wrocławia, który złapał moment, kiedy kierowca saaba i deskorolkarz przemierzają ulice razem.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Emocje przeżywane w samotności, ale także w grupie”
Kacper Barylski, head of communication Answear, wyjaśnia klucz do wygranej: „Zwracaliśmy dużą uwagę na emocje i relacje. Emocje przeżywane w samotności, ale także w grupie. Relacje międzyludzkie, ale także relacje z otoczeniem. Zdjęcia, które uruchamiają moją wyobraźnię. Wówczas dopowiadam sobie historię, co wydarzy się dalej albo co wydarzyło się wcześniej”. A zatem dla answear.com chodzi o więcej niż tylko 'ładny kadr’ – tu liczy się narracja.
Oprócz wygranej na poziomie 10 tysięcy złotych dla głównego zwycięzcy, jury wyróżniło także 10 innych autorów inspirujących zdjęć. Każde zdjęcie nagrodzono 1000 zł. To kolejny dowód, że z kamerą w ręku i odrobiną kreatywności można zrobić dużo więcej niż tylko polubić zdjęcie na Instagramie.
Chyba nie musisz być na Bali, żeby zrobić fajne zdjęcie
Jedno jest pewne, do udziału w konkursie nie trzeba było jeździć na drugi koniec świata. Wszystko, co potrzebne, to smartfon, hasztag #catchthemomentpl i chęć do zrobienia czegoś kreatywnego.
„Bardzo cenię taki imperatyw rejestrowania rzeczywistości, nawet jeżeli jest to zaplanowane, a nie wyłącznie spontaniczne” – podsumowuje Kacper Barylski.